czwartek, 8 października 2015
...
Hey od razu muszę przeprosić Was za moją nieobecność, po prostu nie miałam na nic czasu. Rozpoczęłam rok akademicki i muszę sobie wszystko poukładać. Jak dieta?. Nawet nie zapisuję tego co jem, a jem sporo...może to przez nerwy i stres, nowe otoczenie, nowi ludzie, nie wiem, ale czuję się jak tłusta swinia i nie umiem nie myśleć o jedzeniu nie wiem co się ze mną dzieje ; (( straszne uczucia a jest ono tylko i wyłącznie moją winą. Potrzebuję cholernie mocnego kopa, którego nie ma kto mi dac. Czuję się podle i samotnie. Ale cóż nikt nie mówił że w życiu będzie łatwo. Obiecuję że w ten weekend nadrobie wasze blogi !!. Teraz uciekam czytać... trzymajcie się chudzinki ; *
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Jeszcze nadejdą dobre dni. Trzymam za to kciuki, dasz radę!
OdpowiedzUsuńWitaj,
OdpowiedzUsuńTo prawda, pewnie jest to spowodowane nowym otoczeniem.
Pamiętaj o tym, ze po burzy zawsze wychodzi słońce! Oby Twoje wyszło jak najprędzej! Tego Tobie życzę!
Weź sie w garść i powodzenia :*
Czekam na kolejne wpisy.
/M.D.
Fajnie, że co jakiś czas zaglądasz to i się odzywasz :* potrzebuję Cię !!!!!! Więc mnie nie zostawiaj :( bo bez takich osob jak Ty to ja stąd zniknę ale na stałe ...
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki za diete :*
pomyśl że jak trochę popracujesz nad sobą, to ktoś się zakręci obok siebie i już nie będziesz samotna :D
OdpowiedzUsuń